W listopadzie 2013 roku spędziłem pięć dni na intensywnej nauce hawajskiego masażu Lomi Lomi Nui pod okiem pary wymagających i niezwykle serdecznych nauczycieli. Piękne otoczenie i piękne wnętrza ponad stuletniego pałacu w Nieznanicach również sprawiały, że czas nauki płynął szybko i przyjemnie.

W grudniu 2013 roku uczestniczyłem w kilkudniowym kursie masażu dźwiękiem gongów tybetańskich. W malowniczej Porąbce, w gościnnym domu Tomka Czartoryskiego poznawaliśmy tajniki gry na gongach. Niezwykłe doznania, kiedy dźwięk przenika ciało i wypełnia każdą jego komórkę. Kiedy słyszysz i jednocześnie czujesz każdym kawałkiem ciała niespotykane dźwięki, które krążą, przenikają się i tworzą zupełnie nowe dźwięki-dzieci.